Polub nas na Facebook'u i bądź na bieżąco!
We wtorek w miejscowości Charlejów 36-letni motocyklista potrącił idącego chodnikiem 56-latka i odjechał nie udzielając mu pomocy. Policjanci szybko ustalili, kto kierował pojazdem.
- Okazało się, że 36-latek z gminy Serokomla pozostawił jednoślad na swej posesji, a sam poprosił znajomych o odwiezienie do Łukowa. Mundurowi ustalili też, że 36-latek rozstał się z nimi w mieście, jednak nie dotarł ani do komendy policji, ani też do pogotowia ratunkowego - opowiada asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie. -
Motocykl, którym podróżował 36-latek był niezarejestrowany i nieubezpieczony. Mężczyzna nie posiadał uprawień do kierowania pojazdem. W środowy poranek sam zgłosił się na policję. Usłyszał zarzuty i został przesłuchany.
- Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego postępowania - dodaje Józwik. - Wkrótce jego sprawa znajdzie finał w sądzie. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.
Potrącony pieszy nie doznał poważnych obrażeń. Miał jednak wyjątkowego pecha, bo policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary więzienia. Po udzieleniu mu pomocy medycznej 56-latka przewieziono do zakładu karnego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?