W piątek (12 kwietnia) odbyło się uroczyste wodowanie dwóch nowych jednostek, które nyskiemu WOPR-owi udało się zakupić dzięki wsparciu marszałka województwa. Teraz nyscy ratownicy będą nieśli pomoc wypoczywającym nad Jeziorem Nyskim turystom i mieszkańcom jeszcze szybciej i skuteczniej.
Jarosław Białochławek, prezes nyskiego WOPR-u nie ukrywa radości z nowego sprzętu.
- Dla nas to była wielka uroczystość. Sprzęt pozyskany z dotacji marszałkowskiej, która wyniosła przeszło 200 tys. zł. Dzięki temu wsparciu udało nam się kupić bardzo nowoczesną łódź z przyczepą podłodziową, a dzięki naszym staraniom udało się również dokupić dodatkowy silnik do drugiej, dużej jednostki ratowniczej, która przeszła gruntowną modernizację. Bardzo się z tego cieszymy, bo organizacjom takim jak nasze, trudno jest pozyskać pieniądze, dlatego tym bardziej dziękujemy urzędowi marszałkowskiemu, który przekazał nam te środki – mówił prezes.
W piątek na stanicy nyskiego WOPRU-u jednostki uroczyście ochrzczono i zwodowano.
Otrzymały imiona Black Pearl ( Czarna perła) oraz Jenny. Rodzicami chrzestnymi łodzi zostali: Andrzej Buła, marszałek województwa i Monika Jurek, wojewoda opolska.
Nyska jednostka skupia blisko 150 ratowników.
- Mamy bardzo dobre. Oprócz łodzi są skutery wodne i dron poszukiwawczy. W niedalekiej przyszłości wzbogacimy się także o drona do poszukiwań pod wodą – mówi Białochławek.
W okresie wakacyjnym ma się także pojawić nowa łódź dla ogniwa wodnego policji w Nysie, dla którego nyska „woprówka” jest jednocześnie posterunkiem.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?