Do zdarzenia doszło w piątek, 1 września po godzinie 6 w miejscowości Huta Dąbrowa.
- Ze zgłoszenia wynikało, że samochód osobowy zjechał z jezdni i uderzył w drzewo, a kierujący nim młody mężczyzna jest „zakleszczony” w aucie. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu 26-latek kierujący autem został wyjęty z pojazdu, z urazami ciała został przewieziony do szpitala – informuje asp. sztab. Marcin Józwik.
Jak ustaliła policja, przyczyną zdarzenia była zbyt duża prędkość i brak doświadczenia kierowcy. Samochód zjechał z drogi i z ogromna siłą uderzył w kilka z drzew rosnących na poboczu.
- Siła uderzenia była tak wielka, że pojazd „wyciął” i wyrwał z korzeniami kilka drzew. Najgrubsze z nich miało ponad 20 cm średnicy. Całkowicie zniszczone bmw już nie będzie nadawało się do dalszej jazdy. Na szczęście kierujący autem 20-latek nie doznał poważnych obrażeń ciała, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mundurowi ustalili, że młody mężczyzna był trzeźwy – dodaje Jóźwik.
Jak się okazało, 20-letni kierowca otrzymał prawo jazdy kilkanaście miesięcy temu.
____________________________________________________________________________________
Zobacz też: Nietypowe kontrole drogowe
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?