Zapaleni kibice klubu Motor Lublin w drodze na mecz drogą krajowa nr K12 zwrócili uwagę na kierowcę auta marki volkswagen. W Wieniawie (pow. przysuski) "Koziołków" zaniepokoił sposób jazdy kierowcy - zjeżdżał od krawędzi do osi jezdni. Mężczyźni zaczęli podejrzewać, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Przez pewien czas podążali za samochodem, aby w dogodnym momencie wymusić na kierowcy zatrzymanie pojazdu. Na miejsce wezwali patrol policji.
– Badanie na zawartość alkoholu przeprowadzone przez policjantów potwierdziło podejrzenia interweniujących. 60-letni kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – informuje asp. szt. Aneta Wilk z Komendy Powiatowej Policji w Przysusze (woj. mazowieckie).
Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat więzienia.
ZOBACZ:
- Które miejscowości na Lubelszczyźnie osiągnęły największy dochód w 2020 roku?
- Żużlowcy Motoru wicemistrzami Polski
- Stare, ale jare! Ostatnia niedziela miesiąca? Czas na giełdę staroci
- Najpierw przysięga, później piknik historyczny
- Mamo, ja wiem, że pilot na łóżku nie umiera
- Mieszkańcy Krężnicy Jarej wyszli na ulice w proteście przeciwko piratom drogowym
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?