Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół Sagrada Familia w Barcelonie. „Wyłania się z różnych miejsc, za nic mając odległości, proporcje, kościelne kanony”

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Budowla ma wysokość 150 metrów. Jej trzy fasady są gigantyczne: wschodnia jest uważana za najbardziej misterną (została ukończona jeszcze w czasach architekta Antonio Gaudiego). Poświęcona ją Narodzeniu Chrystusa. Zachodnia upamiętnia Mękę Pańską i jego śmierć, południowa przestawia natomiast Chrystusa w Chwale. Iglice każdej symbolizują 12 apostołów. Innych odniesień do Biblii także nie brakuje. Jest ich mnóstwo. Na szczytach wież widać także owoce: ananasy, winogrona, kaktusy, różne napisy (np. "amen"). Jest też m.in., ogromna, monumentalna rzeźba choinki.

Dla kogoś wychowanego na Zamojszczyźnie, na styku pomiędzy wschodem i zachodem, katolicyzmem i prawosławiem, w miejscu, gdzie skromność często jest kojarzona ze świętością ten przepych (czasami wręcz jakby jarmarczny) jest nie do końca zrozumiały. Ma się zresztą wrażenie jakby Antonio Gaudi, wybitny twórca kościoła mrugał do nas jednym okiem... i śmiał się poprzez swoje dzieło pod wąsem mówiąc: „U nas światło jest jaśniejsze, a sprawy mniej skomplikowane”.

Nawiązanie do góry Montserrat

Budowę słynnego kościoła Sagrada Familia w Barcelonie rozpoczęto w lata 80. XIX wieku. Naczytałem się o tej świątyni oraz jej twórcy od dziecka. Mnóstwo. Przewertowałem też wiele albumów m.in. z reprodukcjami fasady kościoła, ale także innych dzieł wybitnego architekta, które znajdziemy w tym mieście. Nie myślałem jednak, że kościół „na żywo” jest aż tak ogromny. Świątynia zresztą nadal się rozrasta, pęcznieje, rozpycha (świadczą o tym dźwigi, rusztowania itd.), jakby była żywym, trochę nieskoordynowanym organizmem.

To wszystko się podoba. Obok świątyni zobaczyliśmy tłumy zachwyconych turystów z wielu krajach świata. Uśmiechali się, kupowali pamiątki, wykonywali też mnóstwo zdjęć. Inni stali jak wryci. Doceniali różne rzeczy.

„W elementach projektowanych przez genialnego twórcę (Gaudiego) zwraca uwagę intensywność z jaką starał się łączyć naturalne kształty i figury” – czytamy w jednym z przewodników turystycznych. „W zarysach Przebłagalnej Świątyni Świętej Rodziny wyraźnie widać nawiązanie do Montserrat, katalońskiej góry w pobliżu Barcelony”.

Na liście UNESCO

Nie tylko ja odczuwałem jednak jakiś dziwny niepokój. Tak pisał o tym kościele Michel Onfray, francuski filozof w książce pt. „Dekadencja. Życie i śmierć judeochrześcijaństwa”.

„Sagrada Familia w Barcelonie. Wymarzył ją sobie Antonio Gaudi, przedstawiciel witalizmu w architekturze, w XIX w., a dokładnie w roku 1883, czyli w czasie gdy Nietsche wydał Tako rzecze Zaratustra” – przypomniał Onfray. „Krypta i Fasada Narodzenia w tym kościele, które zawdzięczamy Gaudiemu, zostały wpisane na listę dziedzictwa światowego w UNESCO w 2005 r. Papież Benedykt XVI konsekrował kościół 7 listopada 2010 r. Jednak mimo tych wyrazów uznania, zarówno świeckich, jak i kościelnych Sagrada Familia jest ciągle niedokończona”.

Michel Onfrey uważa, że jest w tym coś symbolicznego, zastanawiającego, ale także… schyłkowego. Budowa „przeciąga się” przecież na trzy stulecia: od XIX do XXI wieku. I końca jej nie widać. To może budzić refleksje.

Kościół jak księżyc

Są też inne opinie. - Sagrada Familia jest jak księżyc, gwiazdy, coś stałego. Wyłania się z różnych miejsc Barcelony za nic mając odległości, proporcje, dawne, kościelne kanony. Jest zupełnie inna niż stare świątynie tego miasta. Budzi emocje. U mnie pozytywne – podkreśla jeden z mieszkańców (Polaków w Barcelonie także nie brakuje). - Jest symbolem, zwornikiem, znakiem przejścia z dawnych czasów w nowoczesne. Symbolem poszukiwania w sztuce. Bez niej trudno wyobrazić sobie współczesną Barcelonę.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Kościół Sagrada Familia w Barcelonie. „Wyłania się z różnych miejsc, za nic mając odległości, proporcje, kościelne kanony” - Zamość Nasze Miasto

Wróć na lukow.naszemiasto.pl Nasze Miasto