Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelski Węgiel „Bogdanka”. Trwają rozmowy płacowe. „Jest zbliżenie i szansa na wyższe płace”

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Łukasz Kaczanowski/archiwum
Górnicy chcą premii za rekordowe wydobycie i większe pensje od nowego roku. Grożą nawet sporem zbiorowym. Władze górniczej spółki na razie nie komentują trwających negocjacji.

- Mamy pewien szkic porozumienia, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach, dlatego rozmowy wciąż trwają – przekazał nam w środę (22 grudnia) Antoni Pasieczny, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność w Bogdance.

Związki zawodowe działające w Lubelskim Węglu Bogdanka domagają się podwyżek od dłuższego czasu. Na początku listopada skierowały do zarządu kopalni siedem postulatów związanych z ustaleniem zasad realizacji polityki płacowej w Bogdance w tym i przyszłym roku.

Związkowcy oczekują przede wszystkim wzrostu średniego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Punktem wyjścia do rozmów było zwiększenie płac do nieco ponad 10 tys. zł brutto. Obecnie średnie zarobki w Bogdance wynoszą prawie 8,6 tys. zł brutto (na tę kwotę składają się poza pensją także dodatkowe nagrody, „barbórka”, „czternastka” oraz premie specjalne). Jednak jeszcze w listopadzie władze spółki informowały, że spełnienie tylko tego jednego postulatu oznaczałoby koszty na poziomie prawie 100 mln zł, na które Bogdanki nie stać.

Padła jednak propozycja premii związanej z osiągnięciem rekordowego wydobycia na poziomie 9,6 mln ton węgla. W takiej sytuacji górnicy mają otrzymać jeszcze w tym roku średnio po 4 tys. zł brutto.

Związkowcy przystali na tę propozycję, ale jak się okazuje to nie zakończyło sprawy. W grudniu przedstawiciele związków zawodowych zagrozili, że w razie braku porozumienia z zarządem Bogdanki wstąpią w spór zbiorowy. Padła nawet data: 21 grudnia. Jednak we wtorek kolejna runda negocjacji nie przyniosła rozstrzygnięcia. Podobnie było w środę.

- Negocjacje trwają i nie zostały jeszcze zakończone. Ale widać zbliżenie i to wyraźne. Myślę, że jeszcze w tym roku porozumienie zostanie zawarte i 1 stycznia wyraźne wzrosną pensje załogi – mówi Antoni Pasieczny z Solidarności.

Władze Bogdanki na razie jednak nie komentują trwających negocjacji. – Są propozycje z jednej i z drugiej strony, ale trudno w tej chwili odnosić się do czegoś, co nie zostało uzgodnione i podpisane. Jeśli znany będzie ostateczny kształt porozumienia, będziemy o tym informować – mówi jedynie Dorota Choma, rzecznik prasowy górniczej spółki.

Priorytetem związkowców jest wywalczenie podwyżek, ale wśród postulatów znajdują się też inne żądania. Chodzi m.in. o podniesienie kwoty na dojazdy do pracy do 12 zł za dzień oraz podniesienie wartości posiłku regeneracyjnego do 1 proc. najniższego krajowego wynagrodzenia z możliwością realizacji w różnych placówkach handlowych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubelski Węgiel „Bogdanka”. Trwają rozmowy płacowe. „Jest zbliżenie i szansa na wyższe płace” - Kurier Lubelski

Wróć na leczna.naszemiasto.pl Nasze Miasto