Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskie. PSL wychodzi do ludzi. Rozpoczęły się „zielone niedziele”

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Krzysztof Hetman/facebook.com / screen
– Polityka PiS doprowadza Polaków na skraj bankructwa, Polakom należy się prawda – tak o rozpoczętej w niedzielę (1.05) akcji spotkań z rolnikami i przedsiębiorcami mówi europoseł Krzysztof Hetman (PSL).

- W związku z dramatyczną sytuacją polskich rolników i przedsiębiorców postanowiliśmy rozpocząć cykl spotkań. Chcielibyśmy aby Polacy na tzw. zielonych niedzielach usłyszeli kilka słów prawdy, w przeciwieństwie do kłamstw, którymi są karmieni niemalże każdego dnia przez obóz rządzący – tłumaczy inicjatywę prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego na Lubelszczyźnie, europoseł Krzysztof Hetman.

Akcje PSL rozpoczęły spotkania w powiecie łęczyńskim, ryckim i lubelskim. Ludowcy chcą na nich nie tylko rozmawiać o problemach polskich rolników i przedsiębiorców, ale także przedstawiać postulaty PSL.

- Polityka PiS doprowadza Polaków na skraj bankructwa. Będziemy mówić rolnikom, że jednym wielkim kłamstwem byli mamieni o wyrównaniu dopłat bezpośrednich. Jestem przekonany, że ta prawda Polakom się należy – przekonuje szef ludowców w regionie.

Krzysztof Hetman przestawia też siedem punktów programowych, na których w najbliższych tygodniach zamierzają się podczas takich spotkań skupić działacze PSL.

Chodzi m.in. o sprzeciw wobec ograniczania produkcji żywności, decentralizację spółek rolno-spożywczych, czy uregulowanie bezumownych dzierżaw. PSL formułuje także postulat „Polska wieś zieloną elektrownią”. - Dzięki temu polska wieś mogłaby się bogacić, a wszyscy konsumenci mogliby mieć niższe ceny energii i powstawałyby nowe miejsca pracy. Niestety PiS zabił odnawialne źródła energii w Polsce – twierdzi europoseł Hetman.

Wśród listy żądań PSL są także dopłaty do drożejących nawozów. Według Grzegorza Kapusty, szefa ryckich struktur tej partii, interwencja państwa w tej sprawie jest „kompletnie spóźniona”. - Te możliwości uzyskania wsparcia powinny nastąpić w okresie jesiennym. Dzisiaj mamy chore mechanizmy uruchamiane zbyt późno, dezorientujące rolników – przekonuje Grzegorz Kapusta.

- Rolnicy cierpią, jest im coraz gorzej, opłacalności już dawno nie ma przekonywał natomiast Daniel Słowik, prezes PSL w powiecie łęczyńskim, który przypomniał, że ludowcy złożyli wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie cen nawozów w Polsce.

„Zielone niedziele” mają odbywać się w każdy weekend przez półtora miesiąca. Następne zaplanowane są w powiecie kraśnickim, krasnostawskim, a w kolejnym tygodniu ludowcy mają spotkać się w rolnikami w powiatach: tomaszowskim, biłgorajskim i janowskim.

Wśród poruszanych tematów mają się także znaleźć wysokie ceny gazu i energii oraz opłaty bezpośrednie dla rolników.

- Do końca tego roku podstawowa płatność do hektara z UE wynosi ok. 195 euro. Od 1 stycznia 2023 roku będzie on wynosiła 118 euro. To jest 40 proc. spadek dopłat bezpośrednich z UE do hektara – wyliczał Krzysztof Hetman.

Zdaniem ludowców odpowiedzialność za trudną sytuację polskiej wsi ponosi rząd Mateusza Morawieckiego i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. – Rolnicy oczekiwali więcej po ministrze rolnictwa w randze wicepremiera – dodał Grzegorz Kapusta.
A europoseł Hetman zaznaczył: - To będą zielone, ale także biało-czerwone tygodnie prawdy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubelskie. PSL wychodzi do ludzi. Rozpoczęły się „zielone niedziele” - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto