Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskie. Sytuacja na przejściach granicznych. Kolejki ciężarówek nie maleją. W Dorohusku został zawieszony ruch aut osobowych

LY
W poniedziałek (27 czerwca) od godziny 8 na prośbę strony ukraińskiej został zawieszony ruch samochodów osobowych na przejściu granicznym Dorohusk-Jagodzin.

Sytuacja w Dorohusku dotyczy samochodów ciężarowych oraz ruchu osobowego w tranzycie. Przyczyną długich kolejek jest obniżka cła na samochody osobowe nabyte na terenie Unii Europejskiej dla osób fizycznych, którą w kwietniu wprowadziła Ukraina. Ulga obowiązuje tylko do 1 lipca. Dlatego wielu kierowców ruszyło do przejść granicznych, chcąc uniknąć większych opłat.

Kierowcy osobówek z przejścia granicznego w Dorohusku są kierowani do pozostałych przejść granicznych w województwie.

W poniedziałek kolejka samochodów ciężarowych oczekujących na przekroczenie granicy rozciągała się na długości 20 km od przejścia, do miejscowości Srebrzyszcze. Jak informują służby graniczne, stało w niej ok. 450 ciężarówek. Szacowany czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosił 20 godzin. W nocy z niedzieli na poniedziałek odprawiono 187 pojazdów.

Długie kolejki wytworzyły się na wszystkich drogowych przejściach granicznych na Ukrainę w województwie lubelskim; w Dorohusku, w Zosinie, w Hrebenne i w Dołhobyczowie - informują pogranicznicy.

W Zosinie samochody osobowe przejeżdżają bez utrudnień. Sytuacja wygląda inaczej dla pojazdów ciężarowych o masie do 7,5 tony oraz ruchu osobowego w tranzycie. Dla tych pojazdów powstała jedna kolejka. Stoi w niej 2200 pojazdów, a przewidywany czas oczekiwania na przejście wynosi 45 godzin.

W Hrebennem na wyjazd z Polski oczekuje 500 ciężarówek, a przewidywany czas oczekiwania wynosi 50 godzin. Tutaj jednak nie pojawia się za wiele samochodów osobowych. - Na to przejście graniczne obecna sytuacja nie ma przełożenia. Jest ono położone najniżej w województwie, jest najbardziej oddalone od Kijowa. Oczywiście mogą się tam pojawiać samochody osobowe jadące na południe Ukrainy, ale nie w ilości odbiegającej od normy - tłumaczy Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, która monitoruje sytuację na lubelskich przejściach granicznych.

W Dołhobyczowie odbywa się tylko odprawa dla osobówek, a ruch jest znikomy. Od razu po przyjeździe odbywa się odprawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto