Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin. Na proteście przed Auchan było 10 osób. Wśród nich Rosjanin. „Auchan to symbol tego, że Zachód potrzebuje Rosji”

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
JA
„Dzień hańby dla wspólników Putina” to hasło, pod którym w sobotę (23 kwietnia) w całej Polsce odbyły się protesty przeciwko robieniu zakupów w Leroy Merlin i Auchan, które nadal prowadzą sprzedaż w Rosji. W Lublinie pod marketem przy ul. Chodźki zebrało się 10 osób: Polacy, Ukrainki i… Rosjanin. – Dziś bycie Rosjaninem to wstyd – mówi Andrzej Silkin.

W Polsce mieszka od niespełna roku. Wybrał Lublin, bo lubi to miasto.

– To dla mnie naprawdę miasto inspiracji – przekonuje.

Z ojczystego kraju wyjechał ze względu na sytuację polityczną. Mówi, że nie mógłby tam dalej żyć, bo wiązałoby się to ze strachem i gniewem.

– Wojna z Ukrainą zaczęła się nie osiem lat temu, a wcześniej, bo Putin uczył nienawiści do różnych grup ludzi: do homoseksualistów, świadków Jehowy, Gruzinów, Ukraińców, a nawet Polaków. Jako dzieci uczy się nas, że wszędzie wokół są wrogowie. Kiedy matka dowiedziała się, że jadę do Polski, płakała, bo była przekonana, że tu się nienawidzi Rosjan – wspomina pan Andrzej.

Jak mówi, większość jego znajomych z Rosji popiera agresję Putina. Ocenia, że to nawet 80 proc. z nich.

– Są dwa rodzaje poparcia: aktywne i pasywne. Aktywne to znaczy: zniszczyć Ukrainę i pójść na zachód, zajmować kolejne kraje, Polskę, Litwę, Estonię. Pasywne natomiast oznacza, że skoro już zaczęliśmy tę wojnę, trzeba ją skończyć.

Silkin podczas rozmów pyta znajomych nadal mieszkających w Rosji o braki żywności, o których czyta w newsach. Co odpowiadają?

– Mówią, że to nieprawda, bo Auchan pracuje i wszystko jest w porządku. Właśnie takim symbolem są te markety są symbolem tego, że w Rosji wszystko jest w porządku i że zachód jej potrzebuje – tłumaczy.

Sobotni protest miał być spontaniczną manifestacją, ponieważ w Lublinie nie było osoby, która zajęłaby się lokalną organizacją ogólnopolskiej akcji. Na swoistego organizatora wyrósł właśnie pan Andrzej, który rozmawiał z pozostałą grupą osób i nie zniechęcał się znikomą frekwencją.

– W Rosji wychodziłem na ulicę z przywieszoną tabliczką „Jestem Gruzinem”, chociaż nie jestem. Wychodziłem też na protesty przeciwko dyskryminacji innych narodowości, a także wyznań i orientacji. Wiem, że to się zaczyna od mniejszości, a później zaczynamy nienawidzić wszystkich. We mnie nienawiści nie ma – zapewnia.

Na protest wybrały się też uchodźczynie z Ukrainy. Jedną z nich była pani Ludmiła pochodząca z Kijowa. W Lublinie mieszka od 26 lutego.

– Jestem przeciwna temu, żeby Auchan sprzedawał w Rosji, bo zaatakowała mój kraj. Jest wiele firm, które wycofały się stamtąd, i dzięki nim Putin będzie miał mniej pieniędzy na broń. Jeśli Auchan nie zrezygnuje z handlu w Rosji, nawet po wojnie nie będę robiła tu zakupów – mówi.

Dwie inne Ukrainy wzięły ze sobą kartki z napisami „Nie kupuj w Auchan” i „Auchan płaci za zabijanie ukraińskich dzieci”.

W proteście uczestniczyli również Polacy.

– Putin jest bandytą, nie robię zakupów w sklepach, które go wspierają – twierdzi jeden z uczestników protestu.

– Mam protest we krwi, byłem antykomunistycznym działaczem. Auchan to francuski market, a to, że nie wycofał się z Rosji, oznacza, że Francja popiera Putina – dodaje inny mężczyzna.

– Wstydzę się być Rosjaninem, wstydzę się też do tego przyznawać, bo martwię się, że kiedy jeszcze tam mieszkałem, nie zrobiłem tyle, ile mogłem. Może mogłem jakoś zapobiec obecnej sytuacji? – zastanawia się Andrzej Silkin. – Teraz jestem tu nowy. Nie znam aktywistów, nie wiem, co i gdzie można robić, żeby coś zmienić. Ale jestem pewny, że na następnym proteście osób będzie więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lublin. Na proteście przed Auchan było 10 osób. Wśród nich Rosjanin. „Auchan to symbol tego, że Zachód potrzebuje Rosji” - Kurier Lubelski

Wróć na lukow.naszemiasto.pl Nasze Miasto