Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublinianie nie chcą robić zakupów w sklepach, które handlują w Rosji. W sobotę będzie protest

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
„Dzień hańby dla wspólników Putina” – pod takim hasłem odbędzie się ogólnopolski protest pod sklepami Leroy Merlin i Auchan. Sprzeciwiający się polityce sieci konsumenci spotkają się też w Lublinie. – Mamy dość czekania – twierdzą organizatorzy protestów.

Ich inicjatorami są Euromaidan-Warszawa i Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin. Zachęcają, żeby spotkać się pod sklepami w sobotę o godz. 14. W Lublinie protest rozpocznie się pod Auchan przy ul. Chodźki.

– Niedługo miną dwa miesiące, od kiedy Rosja rozpoczęła drugą fazę wojny w Ukrainie. Zaatakowała niepodległe i demokratyczne Państwo z trzech kierunków. Od tego czasu ponad 750 zachodnich firm ograniczyło swoją działalność w Rosji. Nie zrobiła tego francuska spółka, do której należą sklepy Leroy Merlin i Auchan. Po drodze był Mariupol, Bucza, Irpień, Hostomel, Borodzianka. Terrorystyczne państwo, jakim stała się Rosja Putina, jest odpowiedzialne za śmierć nawet trzech tysięcy żołnierzy ukraińskich, kilkudziesięciu tysięcy cywilów, w tym ponad 200 dzieci – przypominają. – Szefowie Leroy Merlin i Auchan zarówno w Polsce, jak i na świecie, nigdy nie potępili barbarzyńskiej wojny, nie nazwali sprawców ludobójstwa. Firmie nie przeszkadza, że ogromne pieniądze, które wpłaca do rosyjskiego budżetu, finansują zbrodnie wojenne.

O komentarz do planowanych protestów i podanie oficjalnego powodu, dla którego sklepy nadal są otwarte w państwie agresora, poprosiliśmy biura prasowe Auchan i Leroy Merlin. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Swoim zdaniem na temat zakupów we francuskich sieciach chętnie natomiast podzielili się Lublinianie.

Krzysztof: Auchan to był jeden z moich ulubionych sklepów, jednak z żoną nie byliśmy w nim od miesiąca, podobnie jak w Leroy Merlin. Tydzień temu skończyliśmy niewielki remont w domu, ale wszystko kupowaliśmy w konkurencyjnym sklepie. Ani w jednym, ani w drugim nie będę już robić zakupów. Albo jesteśmy solidarni przeciwko tej wojnie, albo udajemy, że nic się nie stało. Wiele znanych firm wycofało się z Rosji na znak protestu już kilka dni po wybuchu wojny. Nie kalkulowali, czy i ile stracą. Z tego wynika, że są inne wartości niż tylko zysk, dlatego tym m.in. francuskim marketom nie dam zarobić nawet grosika.

Karolina: Nie chodzę tam, mimo że ostatnio mieli naprawdę fajną promocję. Nie zrobię w tych sklepach zakupów przynajmniej do momentu, kiedy nie wycofają się z Rosji, choć myślę, że już na to trochę za późno. Myślę, że jest dużo innych firm, które podchodzą do sprawy dużo bardziej poważnie, i to tam wolę robić zakupy.

Tomasz: Jeśli mam się w jakiś sposób dołożyć do tej wojny, to właśnie w taki. Nie pójdę na front walczyć, mogę jednak starać się utrudnić działania Rosji. Doceniam, takie „małe” zaangażowanie pojedynczych osób, bo składa się na całkiem duże zjawisko. Myślę jednak, że potrzebujemy też zdecydowanych działań polskiego rządu w kwestii odcięcia się od rosyjskiego paliwa.

Anastasia: Nie robię tam zakupów i nie będę robiła, bo nie chcę sponsorować agresji Rosji na mój kraj.

Jan: Decyzja biznesowa Auchan i Leroy Merlin jest dla mnie niezrozumiała i pachnie to przekrętem. Już nie robię tam zakupów.

Piotr: Nie powiem, że radykalnie omijam te sklepy, ale jeżeli mam do wyboru inną sieć, to ją preferuję.

Również pracownicy sieci Auchan zrzeszeni w NSZZ „Solidarność” sprzeciwiają się polityce koncernu. Wystosowali list do Edgarda Bonte, dyrektora generalnego Auchan Retail.

– Jako związek zawodowy, który narodził się w bloku sowieckim, ze zdumieniem i szokiem przyjmujemy informację, że firma mająca swoją główną siedzibę w kraju, w którym ważne są ideały praw człowieka, wspomaga totalitarny, zbrodniczy system putinowskiej Rosji. (…) Oczekujemy od Państwa podjęcia odważnej decyzji w sprawie wycofania się z rynku rosyjskiego – piszą w liście.

Bojkot konsumencki sieci poparł także premier Mateusz Morawiecki.

– Ludziom niegodnym podania ręki nie wciska się w tę rękę banknotów – powiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lublinianie nie chcą robić zakupów w sklepach, które handlują w Rosji. W sobotę będzie protest - Kurier Lubelski

Wróć na lukow.naszemiasto.pl Nasze Miasto