Dyżurny łukowskiej komendy policji 1 lutego wieczorem został telefonicznie powiadomiony o kierującym samochodem marki BMW, który wyjeżdżając gwałtownie z ul. Cieszkowizna zajechał drogę jadącemu na wprost przez skrzyżowanie innemu pojazdowi. Następnie BMW obracając się na jezdni o mało nie uderzyło w stojący samochód marki Renault. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu - relacjonuje asp. sztab. Marcin Józwik z miejscowej policji.
Samochodem kierował 21-latek z gminy Ulan Majorat. Młody mężczyzna tłumaczył się potem mundurowym, że chciał szybko przejechać przez skrzyżowanie przed jadącym z przeciwka autem. Młodzieniec mówił też, że pojazd ten zakupił dwa dni wcześniej, i że nie przypuszczał, iż auto z napędem na tylną oś może tak się zachować na mokrej jezdni. 21-latek oświadczył policjantom, że nie ma prawa jazdy, bo zagubił je przy przeprowadzce.
Ta sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za spowodowanie zagrożenia i rażące naruszenie przepisów o bezpieczeństwie w ruchu drogowym, 21-latkowi grozi wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
