Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nietypowe billboardy pojawiły się na ulicach Lublina

OPRAC.: AS
Stowarzyszenie Otwarte Klatki
W Lublinie oraz ośmiu innych miastach w Polsce pojawiły się billboardy przedstawiającego przerośniętego kurczaka, pod którym załamują się nogi – to część ogólnopolskiej kampanii Frankenkurczak.

Przedsięwzięcie prowadzone jest przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki, w której aktywiści walczą o lepsze warunki życia kur hodowanych na mięso. Billboardy pojawiły się w Białymstoku, Bydgoszczy, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie oraz Wrocławiu i przedstawiają kurczaka brojlera z wykrzywionymi nogami.

– Na billboardach znajduje się Frankenkurczak, czyli przerośnięty i żyjący z tego powodu w chronicznym bólu 6-tygodniowy kurczak hodowany na mięso z polskiej fermy przemysłowej. Billboardy odsyłają przechodniów do strony internetowej naszej kampanii, gdzie można dowiedzieć się więcej na temat życia kurczaków, a przede wszystkim podpisać petycję do ministra rolnictwa i wesprzeć nasze działania na rzecz kurczaków – mówi Katarzyna Miśkiewicz ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Jak informują członkowie stowarzyszenia, w Polsce każdego roku na mięso hoduje się i zabija ponad miliard kur – ich życie jest krótkie, bo trwa zaledwie 6 tygodni, ale przepełnione jest cierpieniem. Masa ciała ptaków wzrasta zbyt szybko w stosunku do tego, co ich ciało jest w stanie udźwignąć, co powoduje szereg problemów zdrowotnych, m.in. z układem kostnym, sercowym czy oddechowym. Jednym z głównych powodów cierpienia jest wykorzystywanie w hodowli ras szybko rosnących – zmodyfikowanych genetycznie tak, aby przybierały na masie w jak najszybszym czasie. Frankenkurczak to kampania Otwartych Klatek, która dąży do poprawy warunków życia kurczaków hodowanych na mięso m.in. poprzez rezygnację z ras szybko rosnących, wprowadzenie alternatywnej, mniej bolesnej metody uboju ptaków, czy zmniejszenie zagęszczenia kur.

Z badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Biostat w lutym 2022 roku wynika, że aż 94,8% społeczeństwa nie wie, jak wiele kurczaków ginie w Polsce każdego roku

– Kurczaki brojlery to największa grupa zwierząt hodowanych przemysłowo, a mimo to zdecydowana większość Polek i Polaków nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu. W samej Polsce rocznie zabijanych jest ponad miliard kurczaków, z czego ponad połowa przeznaczona jest na eksport. Tak ogromna skala przemysłu powoduje równie duże cierpienie zwierząt – informuje Katarzyna Miśkiewicz.

Petycję do ministra rolnictwa podpisało już ponad 131 tys. osób – dostępna jest na stronie: https://otwarteklatki.pl/petycje/frankenkurczak.

Kampania została zrealizowana dzięki darczyńcom, którzy wzięli udział w jesiennej zbiórce Otwartych Klatek Pomóż Frankowi!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto