Nowe kino w Łukowie. Pierwsze seanse już po Nowym Roku

W 31-tysięcznym mieście nie ma w tej chwili żadnego kina. Mieszkańcy Łukowa jeżdżą oglądać filmy do Siedlec.

Ostatni seans filmowy w nieistniejącym już kinie mieszkańcy Łukowa obejrzeli 30 grudnia 2011 roku. Mieściło się w starym, wymagającym generalnego remontu budynku. - Kamienica nie należała do miasta, tylko do prywatnych właścicieli, więc koszty wynajmu były za wysokie - mówi Marcin Mateńko, zastępca burmistrza Łukowa.

Filmy były odtwarzane z taśm analogowo, na przestarzałym sprzęcie. - Dlatego chcieliśmy, by powstało nowoczesne kino w Łukowie, w innym miejscu – podkreśla Artur Mydlak, dyrektor Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Nowoczesna sala kinowa będzie się mieścić w Łukowskim Ośrodku Kultury. Projektant wydzielił ją z części sali widowiskowej. Zajmie 70 metrów kwadratowych. Sala będzie wytłumiona, wymienione zostaną przewody wentylacyjne, oświetlenie, podłoga. W wygodnych fotelach zasiądzie 67 osób. - Prace remontowe wszystkich pomieszczeń na parterze rozpoczęły się w maju 2013 r i są już na ukończeniu. Remontowane są łazienki, korytarze, garderoby i sala widowiskowa – wyjaśnia Mydlak.

Sprzęt i rozwiązania technologiczne w kinie w Łukowie będą na miarę XXI wieku. - Filmy będą wyświetlane w technologii 3D, zarówno obraz jak i dźwięk. A dzięki sygnałowi satelitarnemu, widz będzie mógł obejrzeć np. transmisję online opery z Nowego Jorku – zapowiada dyrektor Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Kiedy ruszy kino w Łukowie? Dyrektor liczy, że już w styczniu 2014 roku. - Będziemy dobierać filmy tak, by każdy był zadowolony. Będą łatwe, lekkie i przyjemne, ale i takie, które zmuszają widza do zastanowienia, refleksji. Dla dzieci będziemy wyświetlać filmy przyrodnicze, oczywiście w technologii 3 D. I - co ważne - chcemy, by premiery światowe docierały do łukowskiego kina w tym samym dniu, a nie jak do tej pory było, kilka tygodni później – zaznacza Mydlak.

Starania o kino w Łukowie trwają od 2011 r. - Każdego roku wysyłaliśmy kilka wniosków o dofinansowanie do Ministerstwa Kultury, ale i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W 2012 r. urzędnicy zgodzili się na dofinansowanie projektu - dodaje Mydlak.

Urząd Miasta Łuków przekazał na inwestycję 600 tysięcy złotych, 200 tysięcy pochodzi z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a Polski Instytut Sztuki Filmowej przekazał 35 tysięcy złotych, za które Ośrodek Kultury kupił krzesła.

Miejscy urzędnicy przyznają, że kino w 31-tysięcznym Łukowie jest potrzebne. Teraz miłośnicy filmów jeżdżą na seanse do oddalonych o 25 km Siedlec. - Potrzebę otwarcia kina w Łukowie sygnalizowali nam mieszkańcy, szkoły. Wiemy, że obecnie sporo osób jeździ do siedleckiego kina, warto to zmienić – mówi Marcin Mateńko.

Mieszkańcy Łukowa potwierdzają: - Do kina jeżdżę do Siedlec. Choć dojazd nie sprawia mi problemu, to jednak kino na miejscu to duża wygoda. Jeśli ruszy kino w Łukowie będę przychodzić na filmy przygodowe z dziećmi – zapowiada już dziś pani Marzena, mieszkanka Łukowa.