W sobotę po południu dyżurny łukowskiej komendy otrzymał informacje o busie jadącym „wężykiem”. Kierowca zatrzymał się na jednej ze stacji benzynowych przy ul. Międzyrzeckiej. Na miejsce wysłany został patrol policji.
Funkcjonariusze wyczuli od kierowcy woń alkoholu. 42-letni mieszkaniec Łukowa tłumaczył, że pojechał tylko zatankować. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest pijany. Miał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Okazało się, że mężczyzna rok temu stracił prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem alkoholu oraz ma sądowy trzyletni zakaz kierowania pojazdami.
Zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia samochodów.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?