Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pochodzący z ziemi łukowskiej Franciszek Salezy Jezierski upamiętniony w Warszawie (Zdjęcia)

Redakcja
Materiały nadesłane
Z okazji 230. rocznicy powstania Kuźnicy Kołłątajowskiej władze warszawskiego Śródmieścia odsłoniły tablicę upamiętniającą miejsce spotkań wybitnych działaczy społeczno-politycznych oraz publicystów XVIII-wiecznego obozu reform. Wśród wyróżnionych na inskrypcji tablicy znalazł się pochodzący z Gołąbek w ziemi łukowskiej Franciszek Salezy Jezierski, zwany Wulkanem Gromów Kuźnicy.

Tablica pamiątkowa została odsłonięta na warszawskim Solcu, przy ul. Łazienkowskiej, niedaleko stadionu Legii Warszawa, a więc w pobliżu miejsca, w którym stał dom Hugona Kołłątaja. W latach 1789-1792 odbywały się tam regularne spotkania grupy działaczy społecznych, publicystów, literatów oraz polityków, tworzących w czasie Sejmu Czteroletniego tzw. obóz reform. W domu tym także mieszkał i w 1791 r. zmarł urodzony w Gołąbkach Franciszek Salezy Jezierski. Odsłonięciu tablicy towarzyszyła prelekcja poświęcona genezie i działalności Kuźnicy Kołłątajowskiej przeprowadzona przez prof. Bronisława Tregera, badacza twórczości Jezierskiego.

To kolejne wyróżnienie postaci Franciszka Salezego Jezierskiego. Pochodzący z ziemi łukowskiej wybitny kaznodzieja i publicysta okresu Sejmu Czteroletniego jest już patronem ulic w czterech miastach Polski (w tym na warszawskim Powiślu) oraz bohaterem kilku książek i prac naukowych. W maju br. obszerny artykuł o życiu i twórczości Franciszka Salezego Jezierskiego opublikował magazyn „Newsweek Historia”.

- Środowisko skupione wokół Hugona Kołłątaja było intelektualną lokomotywą społeczeństwa polskiego drugiej połowy XVIII w. Wydobywało nas z mroków zacofania, zabobonów, przesądów i popychało ku nowoczesności, upowszechniało na rodzimym gruncie idee zachodnioeuropejskiego oświecenia. To właśnie Kuźnicy Kołłątajowskiej zawdzięczamy w dużej mierze osiągnięcia Sejmu Czteroletniego, z Konstytucją 3 maja na czele. Choć zatrzymała się w pół drogi w modernizacyjnym i emancypacyjnym dziele, to i tak była jak na nasze możliwości przełomowa. Dumny jestem, że grunt pod nią przygotowywał i ciskał światłem w ówczesny mrok mój krajan, niemalże sąsiad, tak jak i ja wychowanek łukowskich szkół Franciszek Salezy Jezierski. Tablicą upamiętniającą lokalizację miejsca, w którym żył, tworzył i zmarł, oddajemy hołd jemu i wszystkim jego współpracownikom - mówił dr Krzysztof Czubaszek, regionalista i pomysłodawca tablicy poświęconej Kuźnicy Kołłątajowskiej.

Na temat warszawskiego wyróżnienia, głos zabrał również autor strony poświęconej Franciszkowi Salezemu Jezierskiemu, www.kanonik-jezierski.pl, Paweł Jezierski. - Odsłonięcie tablicy pamiątkowej to kolejne potwierdzenie wyjątkowej roli kanonika Jezierskiego w czasach Sejmu Wielkiego. To także dowód na to, że ziemia łukowska ma „pierwszoligową” postać historyczną, z której powinna być dumna i którą może wykorzystywać do dalszej promocji. Bardzo cieszy fakt, że udaje się nam przywracać pamięć o tej niezwykłej postaci i inspirować do dalszego upamiętniania.

Odsłonięta tablica znajduje się przy ul. Łazienkowskiej, niedaleko skrzyżowania z ul. Czerniakowską, tuż przy stadionie warszawskiej Legii.

Franciszek Salezy Jezierski (ur. 1740 r. w Gołąbkach, zm. 1791 r. w Warszawie) był urzędnikiem Komisji Edukacji Naukowej, cenionym kaznodzieją, powieściopisarzem i czołowym publicystą Kuźnicy Kołłątajowskiej zwanym ze względu na swoje radykalne poglądy oraz ostry język utworów „Wulkanem Gromów Kuźnicy”. Jego działalność i postępowe idee walnie przyczyniły się do światłych założeń Konstytucji 3 maja. Pozostawił po sobie wiele dzieł, a jego życie i twórczość są inspiracją wielu książek i prac naukowych. Franciszek Salezy Jezierski jest patronem ulic m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Lublinie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lukow.naszemiasto.pl Nasze Miasto