– W miastach, w których nasze elektrociepłownie zasilane są gazem nie odnotowujemy żadnych problemów, ale sytuacja jest monitorowana całą dobę. Mamy zapasy paliwa, więc dostawy energii elektrycznej i ciepła nie są zagrożone – deklaruje Wojciech Dąbrowski, prezes PGE w odpowiedzi na pytania „Kuriera” dotyczące ewentualnych lokalnych konsekwencji energetycznych rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Elektrociepłownia Wrotków jest największym wytwórcą energii elektrycznej i ciepła na Lubelszczyźnie. Jej podstawową jednostką jest blok gazowo-parowy. W związku z rosyjską agresją na Ukrainie powstał tam, jak w każdej spółce PGE, sztab kryzysowy. Jak zapewnia prezes Dąbrowski strategicznym celem PGE jest zabezpieczenie ciągłości działania należących do grupy elektrowni i elektrociepłowni.
– Tak aby dostaw energii i ciepła dla mieszkańców i firm nie zabrakło oraz aby te dostawy były niezakłócone – mówi Wojciech Dąbrowski.
O bezpieczeństwo dostaw gazu zapytaliśmy także Grupę Azoty, która jest obecnie największym konsumentem tego surowca w Polsce. Gaz jest jednym z głównych elementów służących do produkcji nawozów azotowych. W zakresie jego dostaw spółka współpracuje z PGNiG. Strategiczny kontrakt obowiązuje do końca września 2022 roku. Czy sytuacja na Ukrainie wpływa lub wpłynie na działalność Zakładów Azotowych w Puławach?
– Na ten moment nie odnotowujemy komplikacji związanych z dostawami gazu na potrzeby spółki – informuje „Kurier” Monika Darnobyt, rzecznik prasowy Grupy Azoty. Ale jednocześnie nie ukrywa, że w krajach europejskich obecna sytuacja może okazać się wyzwaniem dla producentów, którzy prowadzą procesy produkcyjne w oparciu o drogi surowiec. – Na bieżąco monitorujemy sytuację w zakresie podaży i kosztów gazu i przygotowujemy się na różne możliwe scenariusze – podkreśla Monika Darnobyt.
Na razie nie wiadomo czy sytuacja wpłynie np. na cenę nawozów. Przedstawiciele Grupy Azoty zapewniają, że obecnie ceny są one najniższe w całej Unii Europejskiej, a spółka nadal produkuje nawozy „na pełnych zdolnościach wytwórczych, realizując wszystkie zakontraktowane dostawy”.
- Puste półki i kolejki przed bankami. Ukraińcy na granicy z Polską
- Jak wygląda ewakuacja z Kijowa? Relacja Pawła Bobołowicza
- WOT podwyższa stan gotowości w regionie
- Punkty recepcyjne są gotowe. Wsparcie należy dostarczyć także za wschodnią granicę
- „Ukraina się broni”. Paweł Bobołowicz, felietonista „Kuriera” prosto z Kijowa
- „Szaleniec z Kremla rozpoczął wojnę”. Tak wygląda dziś Ukraina
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?