2 z 8
Poprzednie
Następne
Zakazane piosenki na ślubie kościelnym. Lista jest naprawdę długa
"Hallelujah"
Ta informacja z pewnością nie ucieszy wielu przyszłych małżonków. "Hallelujah" Leonarda Cohena to jedna z najpopularniejszych piosenek do ołtarza. Niektórzy księża nie zgadzają się jednak na to, by była grana podczas ślubu kościelnego. Dlaczego? Księża tłumaczą, że fakt, że w piosence pojawia się "Alleluja" wcale nie oznacza, że przesłanie utworu pasuje do uroczystości ślubnej. Piosenka Leonarda Cohena nawiązuje bowiem do biblijnej historii Samsona i Dalili z Księgi Sędziów, czy cudzołożnego króla Dawida i Batszeby, które więcej mają wspólnego ze zdradą niż prawdziwą miłością. Gdy wiele par się o tym dowiaduje, często sami rezygnują z tego utworu.